#CodziennikSME24 - IoT i Cyfrowa Transformacja może Ci pomóc na 2 sposoby

Listen to “#CodziennikSME24 - IoT i Cyfrowa Transformacja może Ci pomóc na 2 sposoby” on Spreaker.

Wpis ten oraz podcast należy do eksperymentu/wyzwania pt. #CodziennikSME24 polegającego na tym, że codziennie staram się dostarczać krótkie treści na tematy związane z Przemysłem 4.0 i IoT, tak, abyś czas spędzony w drodze do pracy lub w drodze powrotnej mógł/mogła lepiej wykorzystać (taką mam nadzieję!).

Wpadł mi w oko ostatnio ciekawy artykuł od p. Nicolasa Windpassingera: Internet of things: How to succeed ? and what are the false beliefs ?.

Autor rozprawia się z dwoma mitami: że trzeba być pierwszym i że trzeba być startupem, żeby wypłynąć na IoT i odnieść sukces w tej dziedzinie.

Ja bym tu jeszcze dodał: że trzeba być dużą firmą, o czym również wspominałem wcześniej na sme24.pl.

Z pierwszym mitem trudno się nie zgodzić, czasem lepiej niech inni przetrą szlaki, co potwierdzają inne opracowania na ten temat (Pioneer Advantage: Marketing Logic or Marketing Legend? Gerard J. Tellis and Peter N. Golder).

Co do drugiego mitu: jak zapewne się domyślasz, nie trzeba być wcale startupem, aby zajmować się IoT i przeprowadzić cyfrową transformacje.

Ale zanim do tego przejdziemy, słowo wyjaśnienia.

IoT i Cyfrową Transformację (CT) można rozpatrywać na 2 sposoby

Po pierwsze: na wdrożeniu IoT czy CT do użytku własnej firmy, tzn. do wsparcia procesów w Twojej firmie.

W kontekście CT może to oznaczać np. wdrożenie jakiegoś CRMa (zadziwiająco dużo firm nie korzysta z CRMów a to bywają świetne narzędzia automatyzujące i porządkujące pracę), a w kontekście IoT może to oznaczać np. dodanie czujników do swoich maszyn czy urządzeń (zrobienie z nich urządzeń smart/IoT) i zbieranie tych danych żeby trzymać pieczę nad produkcją, maszynami, szukać słabych punktów.

Tu oczywiście polecić mogę wizytę na stronię monitorujmaszyny.pl

Po drugie: wykorzystanie IoT i CT jako nowych źródeł przychodów, czyli stworzenie nowych produktów typu IoT lub nowych produktów w postaci cyfrowej (lub wykorzystanie narzędzi cyfrowych, internetu, do wspomagania obsługi sprzedaży - mowa tu chociażby o sklepie internetowym).

Jest to zatem de facto stworzenie nowych usług czy produktów, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Jeśli prowadzisz już od jakiegoś czasu analogowy biznes, to masz pewną przewagę: masz już klientów i wiedzę branżową. Skorzystaj z tych atutów: odezwij się do klientów, porozmawiaj z nimi, spytaj, jakiego rozwiązania potrzebują.

Następnie sprawdź konkurencję i czy masz odpowiednie kompetencje cyfrowe (lub czy znasz kogoś posiadającego takie kompetencje), aby przeprowadzić całą operację wprowadzenia nowego produktu czy usługi na rynek.

Produkty cyfrowe mają tę cechę, że po ich stworzeniu, mogą być one łatwo dystrybuowalne (tzn. dużą część rzeczy można zautomatyzować), IoT natomiast, że można dostarczać je w abonamencie, co zapewnić Ci może stałe źródło przychodów.

Oczywiście z drugiej strony wiąże się to z tym, że na początku trzeba ponieść często pewne koszty na wytworzenie tychże rozwiązań, ale koszty te można próbować minimalizować na początku poprzez skorzystanie np. z produktów z dalekiego wschodu.

Przykłady?

Np. jak zajmujesz się projektowaniem lub utrzymywaniem terenów zielonych to może spróbować - o ile wstępne analizy wykażą, że są chętni - dostarczać klientom automatyczne, sterowane przez Internet, sterowniki nawadniania?

A jeśli zajmujesz się usługami to może zamiast maili i telefonów używanych do obsługi bieżących zamówień, spróbuj to wszystko zautomatyzować poprzez zrobienie/zlecenie/wynajęcie jakiegoś rodzaju sklepu internetowego?

Wiadomo - takie działania nie są łatwe, ale jeśli dobrze przemyślane, to w dłuższej perspektywie powinny przynieść oczekiwane rezultaty w postaci albo zwiększenia przychodów, albo zmniejszenia kosztów.

Photo by Robin Pierre on Unsplash

comments powered by Disqus