Biznes zaczyna dostrzegać IoT

Listen to “Biznes zaczyna dostrzegać IoT” on Spreaker.

Końcówka roku to czas podsumowań. Firmy konsultingowe prześcigają się w ogłaszaniu coraz to śmielszych wizji na temat tego co przyniesie najbliższa przyszłość i ile to miliardów dolarów wielkie firmy wpompują w IoT (Internet of Things - Internet Rzeczy).

I tak np. Forbes opublikował prognozy o tym, jak będzie wyglądał rynek IoT w przeciągu najbliższych kilku lat. Dużo firm obrało sobie prognozy w perspektywie 5. letniej, bardzo często zaczynające się w 2015 r. a kończące w 2020 r., więc z 2018 r. niewiele już nam brakuje do weryfikacji tychże hipotez (swoją drogą byłoby to ciekawe opracowanie, może jakaś firma się pokusi o przygotowanie takiego raportu).

Liczby, które pojawiają się w przytoczonych przez Forbes’a raportach, mogą na pierwszy rzut oka przyprawiać o zawrót głowy. Już nawet mniejsza o to, czy rynek IoT jest wart 150, 300, 500 miliardów czy bilionów dolarów - są to wielkości tak abstrakcyjne dla przeciętnego zjadacza chleba, w tym dla mnie rzecz jasna, że z drugiej strony po chwili przestają robić jakiekolwiek wrażenie.

Na marginesie: jakiś czas temu, świat zaczął być wprost zalewany różnego rodzaju rozwiązaniami Internetu Rzeczy. Sporo z nich nie przetrwało próby czasu lub nie wstrzeliło się w oczekiwania rynku. Wydaje mi się, że za znaczną lub nawet większą część niepowodzeń odpowiadają produkty konsumenckie, które po prostu są bez sensu. Jest nawet konto na Twitterze poświęcone takim właśnie wynalazkom. Niektóre obiecują też zdecydowanie za dużo, tak jak “inteligentny robot” Aido, który, sądząc po udostępnionym przez twórców wideo na Indiegogo, prawdopodobnie niedługo poniesie spektakularną klęskę. Po tym co tam pokazali, nie wyobrażam sobie innego scenariusza.

Jako podsumowanie można przytoczyć firmę Cisco, która twierdzi, że taki los spotyka nawet 34 projektów IoT.

IoT w kręgu zainteresowań biznesu i przemysłu

Ciekawiej przedstawiają się natomiast prognozy poszczególnych firm konsultingowych co do sektorów zastosowań IoT. Tu zasadniczo trend jest zgodny: prym obecnie wiodą i będą wieźć nadal zastosowania IoT w przemyśle i produkcji. Potwierdza to praktycznie każdy przytoczony w publikacji raport.

Oznacza to, że biznes i przemysł zaczyna coraz bardziej przekonywać się do IoT.

Forrester Research wskazuje na dwa główne obszary zainteresowania IoT w przemyśle i biznesie: “design” i “operate”.

Przez “design” rozumiana jest szeroko pojęta interakcja z klientem. Prawdopodobnie może tu chodzić o wdrożenie takich narzędzi IT, które z jednej strony umożliwią klientowi spersonalizowanie produktu na etapie składania zamówienia, a z drugiej strony będą wspomagać i optymalizować produkcję w wytwarzaniu takich właśnie spersonalizowanych produktów. Pojawia się również wątek wykorzystania do tego asystentów głosowych, ale do tych prognoz podchodzę z dużą dozą ostrożności, ponieważ polski rynek asystentów głosowych praktycznie nie istnieje.

Drugi obszar to “operate” - czyli przede wszystkim wsparcie i optymalizacja produkcji. Można zatem powiedzieć, że IoT ma być narzędziem do wdrażania Przemysłu 4.0.

W tym samym raporcie, mowa jest również o rosnącym popycie na usługi IaaS (Infrastructure as a Service) i SaaS (Software as a Service). To co dla mnie osobiście i mojego biznesu Scout - działającego właśnie jako SaaS - jest też istotne to to, że wedle raportu, firmy będą odchodzić od platform IoT ogólnego przeznaczenia takich jak Microsoft Azure, na rzecz mniejszych, dedykowanych rozwiązań, czyli takich właśnie jak Scout. Czas pokaże, czy przepowiednia się sprawdziła.

MŚP na drodze do Przemysłu 4.0

Co te wszystkie prognozy i raporty oznaczają dla firm produkcyjno-usługowych z sektora MŚP?

Moim zdaniem to, że chyba nie ma na co czekać, to znaczy IoT przyszło i zaczyna się zadomawiać, czy tego chcemy czy nie. Firmy moim zdaniem nie mają wyjścia i muszą zacząć powoli kierować się w stronę Przemysłu 4.0 i IoT. Sytuacja przypominać może trochę pierwsze lata Internetu - biznes dość szybko dostrzegł potencjał jaki daje posiadanie strony internetowej i obecnie praktycznie każda firma musi mieć chociażby swoją wizytówkę w sieci.

Niektórzy oczywiście w swoich prognozach idą dalej i przewidują, że w najbliższym czasie żadna firma nie będzie mogła się obejść bez AI. Osobiście daleki jestem od takiego poglądu, szczególnie jeśli chodzi o mniejsze firmy, które zmagają się z bardziej przyziemnymi problemami każdego dnia (jak np. długi, ręczny proces przygotowania danych do produkcji), które w pierwszej kolejności powinny zostać rozwiązane.

Zostawmy więc na razie temat AI, Deep Learningu, VR czy AR - mam wrażenie, że w chwili obecnej to wszystko z perspektywy MŚP brzmi trochę jak utopijne sci-fi albo nazwy nowych robotów ze Star Wars.

Warto natomiast zwrócić uwagę, że w przeciwieństwie do tego co może wynikać z informacji pojawiających się w prasie czy Internecie, nie musisz być dużą firmą z dużymi funduszami, na wdrożenie Przemysłu 4.0 i IoT. Jak zatem wykorzystać trend IoT w swojej małej lub średniej firmie?

Jeśli w pracy wykorzystujesz jakiekolwiek maszyny CNC, frezarki, obrabiarki, plotery drukujące czy oklejarki, to obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby małym kosztem przekształcić te urządzenia w podłączone do Internetu rzeczy - czyli właśnie w urządzenia IoT (lub bardziej IIoT - Industrial Internet of Things).

Co dzięki temu zyskasz? Przede wszystkim: zyskasz wiedzę na temat pracy swoich maszyn. Możesz również mierzyć jeszcze inne parametry: temperaturę, ciśnienie, przemieszczenie, czy poziomy tuszu. Dlaczego to jest, moim zdaniem, ważne starałem się przekazać we wpisie dotyczącym powodów monitorowania maszyn CNC.

Eksperyment

Na koniec, chciałbym zrobić mały eksperyment. Jeśli masz jakąkolwiek maszynę CNC, to zastanów się proszę przez krótką chwilę: czy wiem jak ona pracuje? Czy wiem ile czasu spędza dla danego klienta lub czy śledzę zużywanie narzędzi? Na czym aktualnie opieram swoją wiedzę w tych obszarach?

Jeśli nie masz twardych danych w postaci raportów z pracy maszyny, spróbujmy to zmienić. Zostaw komentarz lub po prostu skontaktuj się ze mną, a umówimy się na krótki telefon i wspólnie zdecydujemy, czy nasza platforma Scout jest w stanie spełnić Twoje oczekiwania i wspomóc Twoją codzienną pracę.

Nawiasem mówiąc chciałbym, aby Scout stał się uniwersalnym narzędziem do monitorowania dowolnych maszyn CNC, mającym zastosowanie w każdej polskiej mikro, małej lub średniej firmie produkcyjno-usługowej.

Jeszcze raz gorąco zachęcam do kontaktu. Nic nie ryzykujesz, możesz tylko zyskać.

Photo by Helloquence on Unsplash

comments powered by Disqus